A więc uprzejmie zawiadamiamy, w konsultacji z naszymi terenowymi mykologami, że trochę deszczu, trochę słońca…
I dostrzec już można pierwsze smakowite, leśne kapelusze! Mokre i ciepłe wrześniowe dni to idealna pora do wzrastania np. koźlarza (Leccinum scabrum), czy kurki (Cantharellus cibarius). Gdzieniegdzie zbierzemy także, coraz liczniejsze, podgrzybki.

Kurka (fot. U. Kaczała, RDLP w Zielonej Górze)

Zatem zapraszamy do lasu na grzyby...

Zanim jednak zbierzemy leśne wspaniałości i przyrządzimy z nich potrawę godną najlepszego szefa kuchni, warto zapoznać się z dziesięcioma złotymi zasadami grzybiarza:

Grzyby zajmują honorowe miejsce w kuchni polskiej. Chętnie suszymy je i marynujemy, lepimy pierogi z grzybowym farszem, gotujemy zupy i pichcimy sosy. Poza walorami smakowymi, niektórzy dietetycy przypisują im wartości odżywcze, choć temat ten poddawany jest nieustannej polemice. Tak czy owak – grzyby są wspaniałym przysmakiem! Nie każdy lubi je zbierać, ale jeść… Pewnie większość z nas. Sceptyków wychodzenia po grzyby do lasu, ale lubujących się w ich smaku, zachęcamy do skorzystania z bogatej oferty sklepu Dobre z Lasu - w którym znajdziemy m. in. grzyby suszone i marynowane.

Jak przyrządzić najpyszniejszą zupę krem z kurek, prosto z leśniczówki? Zapraszamy po garść inspiracji i przepisów z grzybów TUTAJ.

Przypominamy, że w lasach, będących pod zarządem Lasów Państwowych, można zbierać grzyby bez ograniczeń, choć oczywiście zgodnie z zasadami. Życzymy pełnych koszyków i smacznych potraw z wykorzystaniem brązowych (i nie tylko) kapeluszy.