Dalsze losy „Chrobrego”

Nadleśnictwo Szprotawa razem z Zespołem Ochrony Lasu w Łopuchówku na bieżąco monitoruje stan obecny dębu i dokonuje oceny stanu sanitarnego i zdrowotnego dębu.

Stan zdrowotny pomnikowego dębu „Chrobry", który 18 listopada ubiegłego roku został podpalony nadal stoi pod znakiem zapytania. Pożar i wysoka temperatura spowodowały silne osłabienie drzewa a deficyt wody i brak pokarmu podczas tegorocznych susz dały efekt w postaci pofalowanych i przebarwionych liści oraz pojawiających się na pniu owocników grzybów.   

Nadleśnictwo Szprotawa razem z Zespołem Ochrony Lasu w Łopuchówku na bieżąco monitoruje stan obecny dębu i dokonuje oceny stanu sanitarnego i zdrowotnego dębu. Lustracji podlega również najbliższe otoczenie pomnika przyrody, które ma duży wpływ na jego przyszłe losy.

Podczas ostatnich oględzin jakie miały miejsce w środę 16 września br. ZOL stwierdził, że dąb nosi znamiona głębokiego opalenia po zewnętrznej stronie pnia w jego środkowej części. Dodatkowo powstałe otwory w pniu jak i w konarach potwierdzają wypalenie ich środka.

Rozwój liści w koronie dębu jest bardzo zróżnicowany. Na jednym z konarów drzewa tegoroczne liście prawie w ogóle się nie rozwinęły, a na pozostałych są drobne lub słabo rozwinięte, skręcone i przebarwione co świadczy o ograniczonym dostępie do składników pokarmowych i przepływie substancji odżywczych. Tegoroczny brak wody i długotrwała susza utrudniały proces fotosyntezy. Nie bez znaczenia były również ubiegłe lata i fatalne zdarzenie z listopada zeszłego roku ponieważ dęby reagują na długotrwały brak wody rok później. Efekt tegorocznej suszy zaobserwujemy za dwa lata w 2017 r. Nadleśnictwo Szprotawa starając się przeciwdziałać negatywnym skutkom braku wody korzystając ze wsparcia PSP podlało „Chrobrego" wylewając 4,5 tyś. m³ wody pod jego liczący prawie 10 m obwodu  pień. Na szczęście pożółkłe i opadające szybciej liście nie świadczą o ich nie pojawieniu się w przyszłym roku. Liście drzewa są jego płucami. Gdyby rozłożyć je na płaskiej powierzchni stworzyłyby dużą strukturę, która w przypadku „Chrobrego" zapewni mu możliwość prowadzenia fotosyntezy na wystarczającym do życia poziomie.  

Niestety - przód pomnika przyrody ulega zamarciu. Świadczą o tym liczne rany i popękana korowina, która zaczyna odpadać. Osłabienie to stworzyło dogodne warunki do rozwoju grzybni i wytworzenia licznych owocników ozorka dębowego oraz żółciaka siarkowego, które rozkładają drewno i w efekcie zaburzają statykę drzewa a także mogą w perspektywie kilku lub kilkunastu lat doprowadzić do zamarcia części lub całego drzewa.

Dąb to bardzo silne drzewo z wieloma siłami witalnymi. „Chrobry" mocno walczy i nie poddaje się przeciwnościom jakie doskwierają mu w ostatnim czasie. Na północnej swojej części zachował szeroki pas życiowy, który pomógł wytworzyć na dwóch konarach piękne ciemnozielone liście.

 Na szczęście zeszłoroczny pożar wystąpił poza sezonem wegetacyjnym. Drzewa w tym okresie przygotowują się na niekorzystne warunki pogodowe, które pojawiają się wraz z nadejściem zimy.

 „Chrobry" to jeden z ważniejszych dębów w Polsce. Nadal jest wielką atrakcją turystyczną i przyrodniczą regionu. Zespół specjalistów, przyrodników i leśników pracuje nad polepszeniem jakości życia dębu i utrzymaniem jego zdrowotności. „Chrobry" będzie monitorowany w zakresie stabilności jego gałęzi i pojawiających się szkodników – również tych w najbliższym otoczeniu występujących na sąsiadujących drzewach. Wiedza ta pozwoli na szybką reakcję ukierunkowaną na stałą ochronę dębu jak i jego otoczenia.

Dołączając się do laurek wykonanych przez dzieci i zawieszonych na ogrodzeniu życzymy ‘Chrobremu" zdrowia i sił aby jako nasz skarb narodowy przeżył jeszcze wiele lat!