Asset Publisher Asset Publisher

Papier czerpany- tworzymy z natury!

Jak powstaje papier i czy można zrobić go samemu? Na te pytania, podczas tegorocznego Festiwalu Podróżników National Geographic w Zielonej Górze, nie trzeba było długo szukać odpowiedzi.

Święto Województwa Lubuskiego

Piękna pogoda, weekend pełen wrażeń oraz wspaniali podróżnicy – to wszystko, w ramach obchodów lubuskiego święta, towarzyszyło zaplanowanym w sobotę, 15 czerwca br. wydarzeniom. W pobliżu pomnika Bachusa można było wysłuchać interesujących opowieści, rodem z dalekich zakątków świata (link) - przygotowanych w ramach trzeciej edycji Festiwalu Podróżników z National Geographic, a przy zielonogórskim Ratuszu można było wziąć udział w leśnych eko-warsztatach.


Leśna edukacja to świetna zabawa (fot. E.Fabiańczyk)

„Leśny papier czerpany- kreuj, komponuj i zabierz naturę ze sobą!

To, że drewno jest podstawowym surowcem do produkcji papieru, wszyscy wiemy. Ale jak w dzisiejszych czasach stworzyć papier?- to pytanie raczej nie zaprząta nikomu codziennych myśli. Patrząc wstecz, na przykład jak było 95 lat temu, kiedy w Polsce rozwijały się Lasy Państwowe - czy wówczas dostępny był biały, syntetyczny papier w ryziie?  Odpowiedź jest negatywna, ponieważ w tamtym okresie rozwijała się manufaktura, statystycznie każdy Polak wykorzystywał ok. 3 kg papieru rocznie i wiele rzeczy powstawało dzięki pracy ludzkich rąk, a biały syntetyczny papier powstał dopiero w latach sześćdziesiątych. Dlatego też, w trakcie obchodów Święta Województwa Lubuskiego, zielonogórscy leśnicy, postanowili w formie warsztatowej zaprezentować dawną sztukę tworzenia papieru.

Zanim powstanie papier należy zadbać o właściwy surowiec!

Co jest potrzebne do samodzielnego wykonania papieru? Na pewno włókna drzewne stanowią niezbędny budulec każdego arkusza, dlatego też postanowiliśmy wykorzystać i przetworzyć to co już mamy. W trakcie warsztatów zaprezentowaliśmy  kreatywny sposób na wykorzystanie makulatury i przystąpiliśmy do „papierniczej” akcji recyklingowej, którą każdy z nas może samodzielnie przygotować w domu. Na pewno niezbędna do tego będzie woda, duży pojemnik, sita i suche tkaniny. Do przyozdobienia papieru mogą przydać się naturalne barwniki oraz kwiaty i zioła. Można także, tradycyjnie, wykorzystać farbki i kredki.


Warsztat, koordynowany przez Annę Godlewską-Kiewlicz z Nadleśnictwa Sulechów wspierali edukatorzy leśni
z Nadleśnicta Nowa Sól i Nadleśnictwa Wymiarki oraz z RDLP w Zielonej Górze
(fot. E.Fabiańczyk, Paweł z National Geographic)

Czas zakasać rękawy i wziąć się do pracy!

Jak przebiegały nasze warsztaty?
Do metalowych mis nalaliśmy wcześniej przygotowaną zawiesinę, wykonaną z rozdrobnionych skrawków papieru i wody.  Nasząstruktórę urozmaicaliśmy poprzez dodanie wcześniej zebranej roślinności. Mając już przygotowany materiał budulcowy, wspólnie z uczestnikami wydarzenia, rozpoczęliśmy czerpanie papieru. Wydawało by się, że mechanizm jest prosty, ale gdy już nasi goście zanurzali sita to bywało różnie.

Od czego warto zacząć?

W pierwszej kolejności, należy kontrolować odpowiednią gęstość zawiesiny. Jeśli „pulpa” papierowa będzie za gęsta to trudny do uzyskania będzie oczekiwany efekt. Wówczas, arkusz papieru będzie długo wysychał, może także przybrać nierównomierną formę i po osuszeniu nie uzyskamy gładkiego papieru. Dlatego też, konsystencja naszej bazy papierowej powinna przypominać gęsty krochmal. Niezbędnymi narzędziami będą sita o drobnych oczkach, na których formuje się arkusz papieru. Jest to czynność podobna do starodawnych sposobów. Najpierw, należy zaczerpać masę na sito, na którym zatrzymuje się zawiesina i w ten sposób formuje się arkusz. Następnie, powstający artykuł papierniczy, który jest  bardzo delikatny i nadal nasączony wodą, należy przełożyć pomiędzy suche tkaniny, można go ozdobić darami natury i koniecznie osuszyć calość. Ostatnim, jak się okazało bardzo atrakcyjnym elementem całego procesu, było włożenie papieru w materiałowej „przekładce” do metalowej prasy i ręczne wyciskanie wody. Po wyciągnięciu papieru z prasy należało go naturalnie osuszyć- a tej fazie sprzyjała słoneczna sobotnia pogoda.

Jak było dawniej?

Woda, a w niej dziwna zawiesina… dawniej były to przemielone fragmenty starych ubrań, które trafiły do specjalnego młyna i poddawane macerowaniu do ok. 2 tygodni. Następnie były rozbijane i w konsekwencji tego trafiały do tzw. „holendra”, w którym poddawano je rozdrobnieniu na przyszły budulec. W ten sposób powstawała masa celulozowa, z której ręcznie tworzono arkusze papieru. Warto podkreślić, że recykling „w manufakturze” papierniczej wpisany był w życie już ponad 100 lat temu.

Wyróżnione indywidualną wyobraźnią

Zaklęte w papierze rośliny, kreatywne obrazki, bliżej nieokreślone kształty i różnorodność barw…- każde dzieło miało swój urok. Tak, podczas tegorocznych eko-warsztatów, przygotowanych przez Lasy Państwowe, powstawały pojedyncze arkusze papieru czerpanego. Było co podziwiać! Najpiękniejsza jednak była satysfakcja eko-artystów, a także edukatorów leśnych z zielonogórskich Nadleśnictw.


Z czego powstaje i jak segregować papier, a także w jaki sposób nadać mu nowe życie- to tylko kilka zagadnień,
które towarzyszyły rozmowom podczas leśnych eko-warsztatów (fot. E.Fabiańczyk)

Jak ważny w dziejach był i jest papier?

Tradycyjne metody, romantyczne listy oraz ważne dokumenty- to tylko cząstka haseł, które kojarzą nam się pojedynczą kartką papieru. To, że każdy z nas czerpie korzyści z lasu jest oczywiste. Niegdyś, na powstających arkuszach papieru przepisywano książki, później za sprawą Johannes’a Gutenberg’a, którego wynaleziona maszyna pozwoliła na wykorzystanie czcionki i tuszu, zmniejszyło się zapotrzebowanie na tego typu zasoby. Idąc tym tropem, możemy także dostrzegać, że dzisiejsza rzeczywistość, nieustanny postęp techniczny i rozwijająca się cyfryzacja także daje nam możliwość minimalizowania wykorzystania papieru – więc warto z tego korzystać na co dzień! Pamiętajmy więc, że naszym wspólnym zadaniem jest właściwa postawa wobec środowiska, a recykling to świetna forma ochrony środowiska.

Average (0 Votes)