Asset Publisher Asset Publisher

Lipowy koncert pszczół

Czerwcowe wieczory zachęcają do odpoczynku na powietrzu. Właśnie teraz zakwitły lipy i to one tak słodko pachną.

Wśród 20 gatunków lip mamy w Polsce dwa nasze, rodzime: lipę drobnolistną (Tilia cordata) i lipę szerokolistną (Tilia platyphyllos). Koniec czerwca to okres kwitnienia tych pięknych, uznawanych kiedyś przez Słowian za święte, drzew. Ich urodę i właściwości opisał w jednej z fraszek mistrz Jan Kochanowski.

Na lipę

"Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie!

Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,

Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie

Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.

Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,

Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.

Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły

Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.

A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,

Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.

Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie

Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie."

Posłuchajmy tej fraszki w wykonaniu Bogusława Sochnackiego.

 

Lipa należy do najbardziej pożytecznych drzew. Jej drewno jest szczególnie cenione, od najdawniejszych wieków, przy wyrobie sprzętów domowych i w rzeźbie. Któż nie próbował w zimowe wieczory lipowej herbatki ? Miód lipowy posiada zbliżone właściwości do kwiatu lipowego.

Przeważnie lipy rosną w lasach jako domieszka. Ciekawostką są zwarte drzewostany lipowe, które rosną w Nadleśnictwie  Szprotawa,  na terenie rezerwatu Buczyna Szprotawska- największego rezerwatu leśnego RDLP w Zielonej Górze. 

Zapraszamy właśnie teraz na niesamowity koncert pszczół! W słoneczny dzień, w tym lipowym raju dla pszczół, aż huczy od pracowitych owadów.

Fot. Anna Niemiec

Tekst: Jan Kochanowski, Anna Niemiec